Muffinki cappuccino

Śmiało mogę powiedzieć, że to od nich zaczęła się cała muffinkowa przygoda :)

To pierwsze mufiinki, które upiekłam w życiu, moje ulubione.

Jakieś 5 lat temu przepis znalazłam na stronie www.cincin.cc

Piekę je zawsze wtedy, gdy goście dzwonią i mówią, że będą za 15 minut ;)

składniki suche:

• 1 i 3/4 szkl. mąki
• 3/4 szkl. cukru (dałam cukier trzcinowy)
• 1 i 1/2 łyżeczka proszku do pieczenia

składniki mokre:

• 100 g roztopionego masła 
• 1 jajko 
• 1/2 szkl. mleka 
• 2-3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej, rozpuszczone w 2 łyżkach gorącej wody 
• 12 kostek mlecznej czekolady (po jednej do każdej muffinki)

• opcjonalnie polewa - można,ale nie trzeba :)

Mieszamy zgodnie ze sztuką: suche składniki osobno, mokre osobno. Następnie mieszamy razem, szybko i tylko do połączenia składników. Do papilotek włożonych do foremki na muffinki nalewamy ciasto do mniej więcej połowy, wkładamy jedną kostkę czekolady i przykrywamy drugą porcją ciasta. Pieczemy 20-25 min. w temp. 180 st.
Zdobimy zgodnie z upodobaniem. U mnie akurat  polewa z czekolady mlecznej i białej, a na wierzchu to, co znalazłam w domowych słodkich zapasach. Czyli Snickers i czekoladka Kinder :)